Kwestia początkowego niszczenia budynków
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Kwestia początkowego niszczenia budynków
Cały trik polega na przedostaniu się jednostką za odziały wroga do miasta i niszczenie najważniejszych budynków. Trik pomocny dla kogoś kto nie ogarnia gry i np robienie dobrej gospodarki jest mu obce. Jako łebek gdy wyszła ta gra w podstawowej wersji w komputer świat gry stosowałem to kilkukrotnie w misji 2 a w 2 kampanii nie pamiętam ale wiem że były 2 przeciwnicy bodaj niebiescy na zachodzie i różowi na gorze.
Jakoś dziś rano zastosowałem ten trik w misji 4 kampanii tsk z patchem sr2 znaczy ,że mapa była normalna jak w oryginalnej wersji czyli 2 miasta w pionie za mostem. Jako że od którejś misji ważniejsze jest wojsko nad ekonomią i bardziej od misji z barbarzyńcami niż w 4-tej trzeba szybko robić warownie i produkować broń bo wróg gdzieś po 3h nas atakuje i jeżeli nie stracił zbyt dużo wojska wybija nam poddanych i niszczy budynki.
Co jednak ja zrobiłem podzieliłem toporników na 1:19 jedną jednostką starałem się przemknąć pod ostrzałem łuczników za wojska i o dziwo atakując szkołę i warownie ci idioci nie zareagowali. Zaatakowałem szkołę lub gospodę łucznicy już szli to ja przemknąłem do oddziału zabiłem łuczników reszta wojska z 1 miasta się rzuciła i w efekcie im zostało może 12 łuczników i 8 toporników mi naturalnie 0 ale trik przydatny tyle że w późniejszej grze wróg ma po kilka spichlerzy i gospód:P
Jakoś dziś rano zastosowałem ten trik w misji 4 kampanii tsk z patchem sr2 znaczy ,że mapa była normalna jak w oryginalnej wersji czyli 2 miasta w pionie za mostem. Jako że od którejś misji ważniejsze jest wojsko nad ekonomią i bardziej od misji z barbarzyńcami niż w 4-tej trzeba szybko robić warownie i produkować broń bo wróg gdzieś po 3h nas atakuje i jeżeli nie stracił zbyt dużo wojska wybija nam poddanych i niszczy budynki.
Co jednak ja zrobiłem podzieliłem toporników na 1:19 jedną jednostką starałem się przemknąć pod ostrzałem łuczników za wojska i o dziwo atakując szkołę i warownie ci idioci nie zareagowali. Zaatakowałem szkołę lub gospodę łucznicy już szli to ja przemknąłem do oddziału zabiłem łuczników reszta wojska z 1 miasta się rzuciła i w efekcie im zostało może 12 łuczników i 8 toporników mi naturalnie 0 ale trik przydatny tyle że w późniejszej grze wróg ma po kilka spichlerzy i gospód:P
-
- Administrator Forum
- Posty: 1893
- Rejestracja: 24 lip 2005, 18:03
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
To jest dobre, ale tylko na początku. W późniejszych misjach już nie przejdzie, bo wróg ma ustawione warunki ataku. W niektórych misjach nie ma w ogóle możliwości przemknięcia się, bo w wąskich gardłach są wieże i wojsko. Szczegóły pewnie są w stanie przedstawić bardziej wytrawni gracze, niż ja, a mamy tu co najmniej kilku takich ekspertów.
lucbach,
administrator knights.sztab.com
administrator knights.sztab.com
-
- Administrator Forum
- Posty: 1667
- Rejestracja: 18 sie 2008, 13:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Czasem zależy to od ilości jednostek, które wyślesz do ataku - bywa, że wróg zignoruje jednego czy dwóch, ale gdy poślesz trzeciego, to już ich zaatakują. Czasami zależy to od parametrów misji (obrona miasta, promień obrony pozycji obronnych), przykładowo w misji 2 TSK po początkowym ataku gracz jest w stanie wysłać grupę łuczników wzdłuż wschodniej części rzeki za górę i zlecić im zniszczenie warowni, podczas gdy wróg będzie wysyłał co najwyżej nowo wyszkolone, pojedyncze jednostki. W 1 TSK też tak się da - u podnóża góry są dwa pola, z których łucznicy są w stanie dosięgnąć warowni wroga.
Nie zawsze zadziała to w SR3.
Nie zawsze zadziała to w SR3.
Najlepszym tego przykładem są w wersji SR2- TSK 14 i 15, które można ukończyć, w ogóle nie atakując wojska przeciwnika;
TSK 9, 12, 16, 18- w nich niszcząc budynki mocno osłabia się siłę wroga i reszta jest prosta.
We wszystkich tych misjach trwa to jednak dość długo i nie ma szans na dobry czas tą metodą.
TSK 9, 12, 16, 18- w nich niszcząc budynki mocno osłabia się siłę wroga i reszta jest prosta.
We wszystkich tych misjach trwa to jednak dość długo i nie ma szans na dobry czas tą metodą.
W misjach, w których da się niszczyć budynki bez reakcji wroga- zawsze to zależy od ilości jednostek atakujących.kuba11100 pisze:Czasem zależy to od ilości jednostek, które wyślesz do ataku - bywa, że wróg zignoruje jednego czy dwóch, ale gdy poślesz trzeciego, to już ich zaatakują.
Tego nie wiedziałem .kuba11100 pisze:W 1 TSK też tak się da - u podnóża góry są dwa pola, z których łucznicy są w stanie dosięgnąć warowni wroga.
- Ciemnozielony
- Użytkownik Forum
- Posty: 254
- Rejestracja: 02 sie 2011, 17:56
- Lokalizacja: Nie podam! HAHAHAHAHA!
Ja się dołączę także do dyskusji - otóż przemykanie się przy jednostkach wroga jest ryzykowne. Bardzo. Podejście do dowódcy jednostek wroga (albo do samej jednostki, którejkolwiek, bo już nie pamiętam) na odległość chyba 7 do 10 tilesów skutkuje tym, że wróg rusza na ciebie wojskami. I to nie tylko tymi, do których podejdziesz. Ja tak miałem w 4 TSK.
Czy jeśli poruszając się z prędkością dźwięku osiągniesz pułap prędkości światła dwukrotnie załamując tym czasoprzestrzeń, to czy będzie miał dwa pierwiastki z trzech ziemniaków więcej niż suma sedesów w domu Billa Gates'a?
d(._.)b
d(._.)b
Po niezbyt długich poszukiwaniach znalazłem te miejsca. Ściśle mówiąc, jest ich 3. Również szkołę można zniszczyć w ten sposób.kuba11100 pisze:W 1 TSK też tak się da - u podnóża góry są dwa pola, z których łucznicy są w stanie dosięgnąć warowni wroga.
Problem jest taki, że od dołu budynków nie widać. Trzeba wiedzieć, gdzie są i celować w ciemność.