Misja 9
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
- Obserwator
- Użytkownik Forum
- Posty: 256
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:02
- Lokalizacja: Lubelskie
Misja 9
W której minucie następuje wielki atak?
- DawidWarchoł
- Użytkownik Forum
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 sie 2012, 00:58
- Lokalizacja: Sandomierz
- Obserwator
- Użytkownik Forum
- Posty: 256
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:02
- Lokalizacja: Lubelskie
Misja 9
Co w tym wszystkim jest śmiesznego? Proste pytanie i powinna być prosta odpowiedź, a wy się śmiejecie.
- Obserwator
- Użytkownik Forum
- Posty: 256
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:02
- Lokalizacja: Lubelskie
Misja 9
Bardzo dziękuję za odpowiedź, o to mi chodziło . Po za tym pamiętam jeszcze, że w starym KaM( to jest oryginalny TSK, bez TPR), właśnie po jakiejś godzinie, czy dwóch, pojawiała się informacja: "Przygotuj się, nadciąga wielka armia wroga!"kuba11100 pisze:Dość późno... nie wcześniej niż po półtorej godziny gry. Czy może nawet po 2,5? Dawno nie grałem i dokładnie nie pamiętam. Choć kojarzę, że czasami ataki potrafiły po prostu nie zadziałać.
- Lord Gidoo
- Użytkownik Forum
- Posty: 63
- Rejestracja: 01 lut 2006, 21:54
- Lokalizacja: KRAKÓW
No właśnie z tymi atakami to różnie bywa. Dosłownie kilka dni temu grałem w tą misję (z tym, że na Remake'u, a nie na oryginalnym TSK). Skończyłem zdaje się z oszałamiającym czasem 3.5h ale żaden wróg nie zaatakował ani razu. Być może żal mu się zrobiło, skoro gość gra w tą misję tak wolno...
W każdym razie byłem tym zdziwiony. Sprawdziłem w skrypcie i czysto teoretycznie pierwszy atak następuje ok. 166min, ale w praktyce, jeśli z nim walczysz i go osłabiasz (a ja właśnie do niego co chwilę zygałem) to atak się opóźni dopóki komp nie uzbiera potrzebnej do ataku ilości wojska. Taką mam teorię
Edit:
A jednak pamięć mnie zawiodła - miałem jeszcze save'a. Skończyłem w 2.5h czyli jeszcze przed planowanym atakiem. Obaliłem swoją teorię
W każdym razie byłem tym zdziwiony. Sprawdziłem w skrypcie i czysto teoretycznie pierwszy atak następuje ok. 166min, ale w praktyce, jeśli z nim walczysz i go osłabiasz (a ja właśnie do niego co chwilę zygałem) to atak się opóźni dopóki komp nie uzbiera potrzebnej do ataku ilości wojska. Taką mam teorię
Edit:
A jednak pamięć mnie zawiodła - miałem jeszcze save'a. Skończyłem w 2.5h czyli jeszcze przed planowanym atakiem. Obaliłem swoją teorię