[nowe misje] Dark Lord

Tutaj pobierzesz misje stworzone przez innych Fanów gry.

Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy

Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

Od dłuższego czasu mam wielką ochotę dokonać niemożliwego.
Ostatnio coraz poważniej się zastanawiam, czy może się to udać.
Czy wystarczy mi umiejętności, cierpliwości, a przede wszystkim- kamienia.
No i jeszcze coś- wydaje mi się, że bez pomocy sojusznika nie ma szans, a on jest kapryśny. Czasem rekrutuje wojsko, a niekiedy kończy na leśniczówce.

Zamierzam przejść TNL 16 wojskiem początkowym :D.

edit 11.04.2013
Michailoff 02.06.2008 pisze:Obecnie gram w betę misji 16 i idzie mi jak na razie całkiem nieźle - zadałem jednej z wiosek klęskę w postaci zniszczenia warowni. Mam jednego jeźdźca i po zrobieniu gospodarki przejdę do zbrojeń (misja niewykonalna bez produkcji wojska), a potem postaram się rozbić drania. Jeśli będę miał fuksa - powinienem zniszczyć złego władcę złych lądów jeszcze przed wakacjami.
Michailoff 28.08.2008 pisze: Mogę to skwitować w kilku słowach - misja niewykonalna początkowym wojskiem, o co rewelacyjnie postarał się Dark Lord.
Michailoff 31.12.2008 pisze: Gdy zniszczysz absolutnie wszystko, co wróg posiada (ja tak zrobiłem - nie oszczędzałem nawet poddanych) - ukończyłeś kampanię TNL. I zdecydowanie najtrudniejszą misję ze wszystkich, które zapewne nie tylko ja widziałem. To właśnie do tej misji, a nie osławionej 11 TNL (nawet w starej wersji!) można przyrównywać pod względem trudności inne wyzwania. Ukończenie jej to sprawa doświadczenia - trzeba mieć bardzo dobrze opanowaną grę i wiedzieć, na czym się jedzie. Inaczej - o pokonaniu Kabosa możesz tylko pomarzyć.

Tylko mówię - wybitnie agresywna gra w gospodarce, żelazna dyscyplina w transporcie, inwestowanie tylko w balisty (miałem ich łącznie 40) i gra na dwa fronty dają sukces.
Michailoff 04.04.2009 pisze:Misja 16 TNL jest niewykonalna bez produkcji wojska - bez balist nie da rady :P.
Michailoff 06.07.2009 pisze:ja nad misją 16 siedziałem przez 2 miechy z przerwami ;P. Dopiero w końcówce wakacji zeszłego roku padła. Jedyna misja ze wszystkich w TSK, TPR i TNL, której nie ukończyłem bez produkcji wojska ;P.
Tak pisał prekursor, weteran i mistrz walk na czas.
Ale i on może się mylić. Nie spróbuję- nie dowiem się.
Old King
Użytkownik Forum
Posty: 8
Rejestracja: 29 kwie 2013, 10:54
Lokalizacja: Polska

Post autor: Old King »

Witam! Jest to mój pierwszy post na tym forum, gdyż wolałem najpierw zagrać w najwspanialszą kampanię jaką widziałem: The New Lands. Uwielbiam tę kampanię !

misja 1 (00:17) Bardzo łatwa misja. Początkowy atak do przejścia za pierwszym razem, nawet dla amatorów( takich jak ja ). Mapa bardzo przyjemna dla oka. Gratuluję.

misja 2 (00:15) Najłatwiejsza misja ekonomiczna w jaką grałem... Szturm mych wojsk wystarczył, aby zrównać z ziemią wojska wroga... Trochę nudna...

misja 3 (01:32) Kolejna prosta misja. Zbudowałem niewielkie miasto i dorobiłem kilka toporów i łuków, a potem zaatakowałem... I koniec xD

misja 4 (00:05) W tej misji ostro się namęczyłem. Przeszedłem za 5 razem. Sprawiła mi większą trudność jak misja 5 TPR, która była dość łatwa.

misja 5 (01:33) Misja fajna... Szczerze to sprawiła mi niewielką trudność... Lecz po ok. 1,5h nastał koniec.

misja 6 (00:06) Wszyscy pisali tutaj, że jest to prosta misja, jednak dla mnie nie była... Łucznicy z zachodu ciągle mnie atakowali i jeszcze Ci wychodzący z tego naturalnego mostu... Przeszedłem za 9 razem.

misja 7 (01:47) Jedna z moich ulubionych misji tej kampanii. Bez ataków... Spokojnie... Lecz po pewnym czasie nudna... Przeszedłem za 1 razem.

misja 8 (00:07) Na samym początku nie wiedziałem co robić, komu pomóc. xD Dopiero kiedy sojusznik walczący przegrał i był koniec gry zrozumiałem, że muszę go bronić. Przeszedłem za 2 razem.

misja 9 (00:14) Łatwa. Wystarczy tylko dobrze poprowadzić wojska, a dalej to już tylko formalności. Przeszedłem za 1 razem. Pozostał mi tylko jeden pikinier, którego zostawiłem na wszelki wypadek... A wróg miał jeszcze 5 konnych, którzy właśnie w tej chwili niszczyli spichrz sojusznika! Na szczęście siła mego pikiniera była silniejsza i tak został bohaterem ! xD

misja 10 (04:12) Misja średnia.W miarę trudny początkowy atak... Do 2h gry polegałem jedynie na początkowych wojskach i 15 wieżyczkach, które zbudowałem... Po rekrutacji banalna.... Choć lubiłem się w tej misji trochę pobawić, co widać po moim czasie gry :(

misja 11 Nareszcie misja, która sprawiła mi dużą trudność...Po wielu próbach nie udało mi się jej przejść... Zostawiam ją sobie na wakacje...

misja 12 Nie przechodziłem... Nie podobała mi sie na samym początku. Zostawiam na wakacje...

misja 13 (00:19) Kolejna misja taktyczna... Jak dla mnie średnia... Przeszedłem za 3 razem... Zostało mi 7 pikinierów i 9 kuszników, a sojusznikowi 12 barbarzyńców i 4 pachołków... Trochę się namęczyłem :D

misja 14 (01:47) Łatwa... W takich misjach stawiam na dyscyplinę... Przeszedłem początkowym wojskiem, ale dopiero za 2 razem.

misja 15 (00:09) W porównaniu z resztą taktyków tej kampanii, misja łatwa...

misja 16 Właśnie się za nią zabieram :) Pierwszy atak odparłem za II razem ale ze zbyt dużymi stratami( zostało 3 pikinierów) Po chwili atakują mojego sojusznika! I tak przegrałem... :evil: Jednakże nie zniechęcam się i próbuje dalej :)

Trudność:

Misja 1 : Łatwa ( easy)
Misja 2 : Bardzo łatwa ( very easy)
Misja 3 : Łatwa ( easy)
Misja 4 : Średnia ( normal)
Misja 5 : Średnia ( normal)
Misja 6 : Trudna ( hard)
Misja 7 : Łatwa ( easy)
Misja 8 : Łatwa ( easy)
Misja 9 : Średnia ( normal)
Misja 10 : Średnia ( normal)
Misja 11 : Bardzo trudna ( very hard)
Misja 12 : ???
Misja 13 : Średnia ( normal)
Misja 14 : Łatwa ( easy)
Misja 15 : Łatwa ( easy)

P.S Dodałem czasy przejścia. Może nie najlepsze, ale wiem, że moje :)
Ostatnio zmieniony 08 maja 2013, 17:51 przez Old King, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

No to jazda :D.
TNL 16 bez rekrutacji.
Zacząłem od save’a po pierwszym ataku- nie chcę mi się go przechodzić znowu.
Zachodnia wioska zniszczona szybko - tutaj mam już wprawę.
Sojusznik na szczęście będzie pomocny- wybudował tartak.

Ważne- najpierw budujemy 4 gospodarstwa, dopiero później wieże- inaczej zabraknie żarcia po około godzinie (15 budowniczych i 50 pomocników będzie OK).
Atak z 53 minuty łatwo odparłem bastionem 11 wież przy moście. Kilku napastników na wschodzie powstrzymała grupka 3 wież (rozbudowana później do ośmiu).
1:07 Czterdziestu ośmiu jeźdźców sprawdza moją linię obronną- bastion w połączeniu z pikinierami poradził sobie przy minimalnych stratach.
Idzie nieźle. Dwie wartownie i wszystkie 3 wioski okalające główny gród są zniszczone.
W 4 godzinie zaczynam atakować największą bazę przeciwnika.
Od południa.
Nie będzie łatwo.
Jakieś dziwne bugi:
- niektórzy budowniczy czekają od godziny na kamienie i chyba się nie doczekają- ale za to nieśmiertelni są,
- w niektórych miejscach wojacy nie dostają jeść- trzeba patrzyć, gdzie stoją,
- kamieniarze blokują się przy złożach na wschodzie.
Nic to.
cdn.
Old King pisze:misja 16 Właśnie się za nią zabieram :)
Powodzenia!
Może podasz czasy przejścia poszczególnych misji?

edit. 05.05.2013 22:32.
Cały czas wywabiam żołnierzy wroga z twierdzy. Zbudowałem następną grupę 8 wież niedaleko południowego wejścia do miasta.
Sojusznik pomógł w kluczowym momencie- podczas groźnej wycieczki przeciwnika na mój nieukończony jeszcze bastion.
Po moich, powtarzających się atakach na dwie wieże najbardziej wysunięte na południe, większość oddziałów nieprzyjaciela daje się łatwo wciągnąć w zasadzkę.
Zostawiam mały oddział toporników tuż pod murami miasta, na wschodzie. Irytują oni nieprzyjaciela chyba samą swą obecnością- co jakiś czas rusza na nich i ginie pod moimi wieżami (a raz było ich tylu, że doszli za moim oddziałem aż do miasta sojusznika).
Zniszczyłem wreszcie południową część podgrodzia- wieżę, gospodę, spichrz i szkołę.
Jakby mniejszą chęć na kontrataki mają oponenci- chyba mocno uszczupliłem ich siły.
Mnie również niestety, niewielu zostało żołnierzy:
4 jeźdźców,
4 mieczników,
4 toporników,
11 pikinierów,
10 lancarzy.
Na tę chwilę- (6:20) 1513 ludzi posłałem do piachu.
Cienko to widzę :D.
Na dziś dość.

edit 08.05.2013 9:38.
Old King pisze:misja 1 (00:17)
To bardzo dobry czas.
Old King pisze:misja 4 (00:05)
Ten też jest świetny.
Old King pisze:misja 14 (00:47)
A tutaj to mnie zatkało. Jesteś pewien, że dobrze wpisałeś? Bo jeśli tak, to będę chyba musiał zagrać w nią ponownie :D.
Old King
Użytkownik Forum
Posty: 8
Rejestracja: 29 kwie 2013, 10:54
Lokalizacja: Polska

Post autor: Old King »

Sorry, zapomniałem wpisać godziny... Gapa... Już poprawiam. Dzięki, ze przeczytałeś xD
Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

A już zacząłem przeglądać stare save’y, by sprawdzić, gdzie mogę przyspieszyć :D.
Kto wie- może ten czas jest możliwy?

No to dalej TNL 16.
6:45 W głównym mieście wroga zostało około 30 żołnierzy- i nie ma uzupełnień. Czyżby skończyło mu się złoto? A może węgla brak?
Jesteśmy bliżej niż dalej.
Moja nieuwaga spowodowała, iż 10 lancarzy jeść nie dostało (stali w złym miejscu)- trudno, nie będę się cofał, jestem już za blisko. Wybijam kamienie z wież i powoli posuwam się do przodu.
Główne miasto zniszczone, jeszcze tylko mała warownia w górach.
Żeby wywabić stamtąd wojska, trzeba poświęcić (co najmniej) jednego jeźdźca.
Wreszcie udaje się- konnica nieprzyjaciela rusza na mnie, a zaraz potem kusznicy.
Nie patrzę już na straty- zostało przy życiu dwóch mieczników. Oni muszą zburzyć 4 ostatnie zabudowania.

Victory.
Victory!
Victory!!!
Ostatnia misja TNL ukończona wojskiem początkowym.
Czas- 7:41. Statystyka: utraconych- 126, pokonanych- 1859.
Awatar użytkownika
Gogoud
Użytkownik Forum
Posty: 884
Rejestracja: 08 paź 2008, 20:38
Lokalizacja: Polska

Post autor: Gogoud »

Kaszubie, jesteście nienormalni :lol:

Gratuluję!!!
KaM TCK - poprowadź rebeliantów ku lepszej przyszłości!
Link do kampanii
Trailer na YouTube
Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

Dzięki!
To jeszcze nie koniec :D.

Nigdy tak długo nie grałem- męczące.
Czas nie jest zachwycający, dość ostrożnie podszedłem do misji. Skoro nie będzie rekrutacji, każdy żołnierz jest bardzo cenny, więc trzeba uważać.
Przyspieszyć się da, wiem już jak, ale na razie nie zamierzam próbować. Co najmniej godzinę szybciej można.
Jedyna możliwa strategia- wieże. Najpierw 10 przy moście, później 8 na wschodzie, kolejne 8 we wschodnim przesmyku i ostatnie 8 niedaleko południowego wejścia do głównego miasta wroga.
Sojusznik również się przydaje. Kilka razy podesłałem mu parę plutonów żołnierzy nieprzyjaciela, by potrenowali walkę, a zdarzyło się, że wspomógł mnie bezpośrednio.
Spore straty wśród cywili. Nie musiałem jednak budować kopalni złota- wystarczyło to, które było w spichrzu.
Nie lubię tak długich misji- 8 dni trwała walka.
Save’ów mam sporo- 324 (476MB).
Old King
Użytkownik Forum
Posty: 8
Rejestracja: 29 kwie 2013, 10:54
Lokalizacja: Polska

Post autor: Old King »

Drogi Kaszubie!!!

Przejście tej misji byłoby dla mnie niemożliwe, a ty tego dokonałeś. Więc teraz Cię proszę o radę. Od kilku dni próbuję grać w misje 16 TNL, lecz tracę za dużo na początku. Czy mogę liczyć na jakąś podpowiedź w tej sprawie? xD Za pomoc z góry dziękuję, a i jeszcze wielkie GRATULACJE!!!
Awatar użytkownika
The Dark Lord
Użytkownik Forum
Posty: 331
Rejestracja: 27 cze 2007, 17:33

Post autor: The Dark Lord »

That's completely insane! I designed the starting army so that it is impossible to win without recruitment (no ranged units). How did you empty all towers and still have enough troops to win? How did you lure the enemy to your towers? You did the impossible, congratulations... I admit defeat. :P
Awatar użytkownika
kaszub
Użytkownik Forum
Posty: 759
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kaszub »

@Old King
Za TNL 16, pierwszy raz wziąłem się pod koniec sierpnia 2011. Zaczynałem około 10 razy pierwszą bitwę i nic z tego nie wyszło. Ponownie spróbowałem na początku lutego 2012 i już za drugim, czy trzecim razem poszło. Myślę więc, że to kwestia nabrania doświadczenia.
Sprawa podstawowa to dobre ustawienie oddziałów przed pierwszym atakiem. Nie pomagam sojusznikom, tylko zajmuję odpowiednią pozycję do obrony.
Radzę, żebyś sam doszedł, jak ustawić wojsko- większa satysfakcja, ale jeśli naprawdę nie dasz rady, mogę podesłać Ci save’a lub dwa z moim ustawieniem.

Mała podpowiedź poniżej (by odsłonić- zaznacz biały obszar myszą)
kaszub pisze:Pikinierów i lancarzy dzielę na 2 plutony.
Pikinierzy z lewej przyjmują pierwszy atak wrogiej jazdy i biorą ją w kleszcze, pod nimi topornicy i konnica czekają, by zajść jazdę od tyłu.
Lancarze z prawej czekają, aż jazda zaatakuje szkołę i dopiero wtedy uderzają.
Miecznicy z prawej, na dole- czekają, aż kusznicy zaatakują szkołę i okrążają ich.
Po bitwie pikinierzy ruszają na pomoc sojusznikowi, ale pozwalają przyjąć mu pierwszy impet wroga i dopiero wkraczają do akcji.
Jazda i miecznicy wybijają wałęsające się niedobitki nieprzyjaciół.
Taka (mniej więcej) jest moja taktyka na pierwszą bitwę. Mam po niej 44 żołnierzy zdolnych do walki. Pewnie można lepiej, ale tylu wystarczy do przejścia bez rekrutacji.
A co dalej, to już opisywałem wcześniej.
@Dark Lord
Podstawy walki są podobne, jak w innych misjach.
1. Opróżnianie wież z kamieni jest proste- wystarczy użyć ciężkiej jazdy i pokręcić się wokół wieży, poczekać i likwidować pomocników donoszących kamienie tak długo, póki nie pojawi się zbrojny oddział nieprzyjaciela.
Oczywiście potrzeba wielu powtórek i zapisu, nawet po każdym wybitym kamieniu.
Pewną trudność sprawiło mi w głównej twierdzy unikanie kamieni z 3 wież jednocześnie, przy użyciu 2 jeźdźców naraz- trzeba uważać i próbować do skutku :D.
2. Jeźdźcem ruszam do pierwszego budynku wroga, atakuję go i czekam na reakcję. Gdy oddział się zbliży, uciekam na małą odległość, by ich nie zniechęcić i powoli zbliżam się do swoich wież.
3. Zostawiam jeźdźca blisko twierdzy (na południu lub zachodzie) i czekam- gdy nieprzyjaciel ruszy jakiś oddział, uciekam do sojusznika lub wież.
4. Żeby czas był w miarę dobry i nie trzeba było daleko „holować” oddziałów wroga, konieczne jest zbudowanie grupy wież (8- 10) jak najbliżej południowego wejścia do twierdzy.
That’s all.
(Mam nadzieję, że google translator sensownie to przetłumaczy)

@Dark Lord
Obaj wygraliśmy :).
Ty- stworzyłeś super kampanię.
Ja- przeszedłem ją bez rekrutacji.

Niedługo wybiorę kilka, kilkanaście save’ów i wrzucę na forum, by choć trochę pokazać taktykę walki i położenie wież. Gdyby kogoś interesował jakiś konkretny fragment misji- pisać- mam 324 save’y :D.
ODPOWIEDZ