WWK - Misje
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Kurcze. Chciałbym pomóc w robieniu tej kampanii... Lubię pisać skrypty do map, więc jeśli byłoby miejsce dla mnie to bardzo proszę odezwać się na gg 10445217
1) Jeżeli istnieją 4 różne możliwości doprowadzenia programu do krachu i wszystkie 4 zablokujesz, wtedy użytkownik znajdzie piątą metodę.
2)Nie ma programów całkowicie idiotoodpornych.
3)Stopień głupoty twojego postępowania jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób.
2)Nie ma programów całkowicie idiotoodpornych.
3)Stopień głupoty twojego postępowania jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób.
ew. mógłbym zostać korektorem istniejących już skryptów...
1) Jeżeli istnieją 4 różne możliwości doprowadzenia programu do krachu i wszystkie 4 zablokujesz, wtedy użytkownik znajdzie piątą metodę.
2)Nie ma programów całkowicie idiotoodpornych.
3)Stopień głupoty twojego postępowania jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób.
2)Nie ma programów całkowicie idiotoodpornych.
3)Stopień głupoty twojego postępowania jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób.
-
- Użytkownik Forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 lut 2008, 10:45
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta WWK, ale powiem jedno: trochę szkoda. Jak po misji którą robiło masę ludzi to słabo. Teren ładny ale taki ... smutny. Spodziewałem się potężnego wroga, a za górami znalazłem ... spichrz i gospodę No, ale jest grywalna to daje 7/10
EDIT: Jezu, sorka. Pojeździłem po tej misji a widzę same dobre opinie Żeby nie było, misja jest bardzo fajna, ale tak jak mówiłem smutna taka jakaś, bo wg. mnie za duża mapka jak na tyle miast
//popraw błąd ortograficzny i skasuj moje upomnienie
//lucbach
EDIT: Jezu, sorka. Pojeździłem po tej misji a widzę same dobre opinie Żeby nie było, misja jest bardzo fajna, ale tak jak mówiłem smutna taka jakaś, bo wg. mnie za duża mapka jak na tyle miast
//popraw błąd ortograficzny i skasuj moje upomnienie
//lucbach
Zaraz po tym, jak żołdak skończył służbę w wojsku, postanowił zostać górnikiem. Jego rodzice (ojciec i teść) nie chcieli tego, lecz on był stanowczy Teraz żyje sobie spokojnie w swojej kopalni złota ... Koniec