[nowe misje] Filus
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Kamyk pisze:Przy okazji... Gram w tą najnowszą wersję. Chyba zacznę od początku, bo chcę uratować więcej swoich wojsk i sojusznika.
Hmm...
Nie wiem czemu, ale skojarzyło mi się to z pewną przygodą w KaM, gdy to grałem z Setmanem i ku jego zaskoczeniu, w obliczu porażki odnosiłem nagle wielkie zwycięstwo. Najechał mnie cwaniak pełen rezonu siedmioma żołdakami i nie mógł się nadziwić, że stracił ich ponad połowę pokotem, gdy ci zetknęli się z moimi siedmioma żołdakami. U mnie nikt nie zginął.
I właśnie tak sobie myślę, że całkowicie improwizując, dałbym radę uratować sojusznika, który na pierwszy rzut oka (lub okiem, jak kto woli) wydaje się nie do wyratowania. Takie empiryczne akcje.
Swoją drogą, chciałbym przypomnieć o temacie "Wasze KaM'owe Przygody", w których możecie w jak najbarwniejsze sposoby opowiadać o swoich przeżyciach... Oczywiście bez nadmiernego konfabulowania.
W sumie tak...mnie zadowalałby tylko mapy takie jak w kampanii TSK, TPR, reszta jest beee.DeBe to nawet siebie jedzie za wygląd własnych map Roześmiany. On to robi z miłości do map nie ze złośliwości Mruga oczkiem.
Myślę Filusie, że jakieś szanse masz w tym konkursie, bo raczej inni nad mapami też się nie namęczą. Takich jak ja można policzyć na palcach jednej dłoni (i zazwyczaj takim jak ja nie chce się robić map na jakiś konkurs), więc droga wolna..trzymamy kciuki.
-
- Administrator Forum
- Posty: 1893
- Rejestracja: 24 lip 2005, 18:03
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Przejrzałem, niestety nie lubię takich misji. Fajne minimiasteczko, fajne zaskoczenie na początku, a potem to już tylko ultratrudna misja, w której nie można myśleć o niczym innym, tylko o jak najszybszym tworzeniu wojska, bo nieziemsko liczne ataki są co 5 minut... No i po trzecim takim ataku wyłączyłem misję.
Mapa nie jest taka zła, dlaczego narzekacie?
Mapa nie jest taka zła, dlaczego narzekacie?
lucbach,
administrator knights.sztab.com
administrator knights.sztab.com
Owszem może i misja jest trudna, ale do pewnego momentu. Ogólne założenia skryptów było takie, by na początku(pierwsze 4-5 ataków) były jeden po drugim(i dwóch stron). Później gra zwalnia i wróg atakuje raz na jakiś czas. Poza tym nie wiem jak Wam, ale mnie znudziły się misje w stylu TPR pt. graj 2h, zrób armię i wyrżnij wszystko co się rusza(bo wróg nieraz bardzo sprytnie cofał wszystko co miał do bazy i się blokował(wynika to(teraz to wiem) z buga z maksymalną ilością jednostek na mapie). Tak więc moja mapka jest raczej nastawiona na to by coś się na niej działo. Szkoda tylko, że(z tego co widzę) nikt nie myśli o tym w takich kategoriach jak ja. Każdy z Was przyzwyczaił się do słabości i debilizmu oponentów - wasze prawo. Ja miałem ambicję zrobić misję trudną(w końcu to 21 misja kampanii TSK) i chyba się mi udało, mimo faktu, że nikt tego nie docenia...