No właśnie nic... zamiast kończyć misję 4 to męczymy się nad poprzedniczką, która i tak była skończona... W dodatku Michailoff z tego co mi wiadomo ma jakieś problemy z netem (czy tak?) i ugrzęźliśmy. Ja z kolei już dawno powinienem dostać plan mapy do czwóreczki... ale ni ma!
Ja już nie wiem co mam robić. Czekam na Michailoffa, bo są małe różnice zdań w zespole i musimy ustalić jakiś kompromis wspólnie. Zdanie Michailoffa też jest ważne. Z tego co pamiętam, to pisał mi, że niedługo ma być, ale niczego nie obiecywał.
Musimy na przyszłość unikać takich nieporozumień, to misje będą wychodziły raz, dwa.
To może jeszcze sobie wyznaczcie godziny? Np. między 2.55 a 3.11... a potem odliczcie święta takie jak: dzień murarza, św. Pantaleona itp. I tak już jesteśmy opóźnieni... rozumiem, że ktoś nie może w dane dni pracować, ale niech nie wymaga aby inni się do tego ustosunkowali.
DeBe, a może sam stworzysz mapę, skoro Khel(ben)owi się nie śpieszy, myśle że będzie lepsza i ciekawsza, bo to będzie w 100% twój pomysł, a fabułę najwyżej się później dokoptuje.
Nie zrobiliśmy na razie żadnej misji w tydzień. Jest to czasochłonna robota, która pożera znacznie więcej chwil; korzystając z okazji można zlecić mi po prostu jednego z wyznaczonych przeze mnie dni sklecenie kolejnego scenariusza, co jest oczywiście jak zwykle kwestią jednej nocki (start pisania około 3:00) i rano jak to miewam w zwyczaju, zapodaję na forum gotową propozycję tekstu i jakieś gryzdy w paincie.