Strategia na ekonomię jedzenia

Szukasz kodu? Znasz praktyczne, przydatne sztuczki lub ich szukasz? A może opracowałeś interesującą taktykę? Zajrzyj tu!

Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Narya
Użytkownik Forum
Posty: 138
Rejestracja: 29 gru 2007, 14:34

Strategia na ekonomię jedzenia

Post autor: Narya »

Już parędziesiąt razy udawało mi się by nie mieć problemów z jedzeniem. Niestety temat o jedzeniu został zamknięty, więc zakładam nowy temat. Jak każdy wie i dożył tego na własnej skórze, to z jedzeniem są zawsze problemy.

Mam pewien trick, a raczej strategię budowania, a nie trick, aby w spichrzu mieć 490 chleba, 490 wina i 150 kiełbas (te liczby stale rosną, a z kiełbasami jest najgorzej, bo żrą te kiełbasy...).

Przede wszystkim stawiamy szybko trzy gospodarstwa (z x-polami), a następnie budujemy jeden chlew i jeden młyn. Po młynie budujemy piekarnię (świeże bułeczki). Następnie rzeźnię. Czekamy, aż przychód pobije popyt na kiełbasę i wolniutko kiełbasa będzie rosła w spichrzu. Przychód - popyt = 0, wtedy budujemy szybciutko drugi chlew i kolejne gospodarstwa.
Winnic proponuję trzy. Potem stawiamy drugi młyn i drugą piekarnię i podziwiać możemy jak rośnie nam jedzenie w spichrzu.

Oczywiście to jest tylko moja strategia, wy możecie mieć zupełnie inną, znacznie lepszą ode mojej. Jeśli tak podzielcie się. ;)
Awatar użytkownika
Duch
Użytkownik Forum
Posty: 1053
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:40
Lokalizacja: Wadowice

Post autor: Duch »

Od jakiegoś czasu w ogóle nie buduję winnic, a w gospodach mam sam chleb (wiadomo jak z kiełbasą). W spichrzu kilkaset pieczywa i stale rośnie...
Obrazek
lucbach
Administrator Forum
Administrator Forum
Posty: 1893
Rejestracja: 24 lip 2005, 18:03
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: lucbach »

Temat jakby specjalnie odgrzany dla mnie ;). Ostatnimi czasy u mnie też nie najlepiej z jedzeniem, bo prawie całe ziarno leci do chlewu, żeby było dużo świnek, a potem pancerzy. Winnice ostatnio - podobnie jak Duch - pomijam w ogóle w budowie, ale kiedy zapasy się kończą, to na ratunek stawiam też pola winne ;).

Zastanawiam się Narya skąd w Twoim poście taka dokładna liczba tego chleba i wina :niedowiarek: ...
lucbach,
administrator knights.sztab.com
Awatar użytkownika
Michailoff
Moderator
Posty: 933
Rejestracja: 15 paź 2005, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Michailoff »

Ja rzadko kiedy inwestuję w świnki. Najczęściej w kampanii stawiam ze 2-3 gospodarstwa, tudzież tyle samo młynów i piekarń. Czasem postawię gospodarstwo, czasem 2. Ziarnko z niego idzie na świnki hodowane w chlewikach. Winnic nie stawiam w ogóle - dla mnie to po prostu strata kasy. Często to, co zbuduję mi wystarcza. Musi mi bowiem starczyć żarła na najczęściej 20-30 pomocników, 5 budowniczych, 1-2 drwali, 1-3 kamieniarzy, 2-3 chłopów, 4-6 piekarzy, 2 górników i 1 hutnika. No i oczywiście na rekrutów w wieżach (od 4-5 do nawet 20). Wykarmiam też z tego moje nieliczne wojo. W misjach pojedynczych liczba ta rośnie. W grę sieciową na rozbudowę jeszcze nie grałem.
Crimson (king) Michailoff
Awatar użytkownika
Narya
Użytkownik Forum
Posty: 138
Rejestracja: 29 gru 2007, 14:34

Post autor: Narya »

lucbach pisze: Zastanawiam się Narya skąd w Twoim poście taka dokładna liczba tego chleba i wina :niedowiarek: ...
Jak już pomija się "ok." to odczytuje się te liczby jako dokładne? :P

Więc podkreślam, to jest około. ;)
Awatar użytkownika
Cav
Użytkownik Forum
Posty: 1262
Rejestracja: 02 wrz 2007, 20:03
Lokalizacja: skontnikont
Kontakt:

Post autor: Cav »

Ja nigdy nie mam problemow z jedzeniem, a po jakims czasie mam ok. 1000 chelbow i win i ok. 200-300 kielbas (po 3-4 godz gry)
Trejdmark i Kopirajt dla Cava!
Awatar użytkownika
Therion
Użytkownik Forum
Posty: 47
Rejestracja: 16 gru 2007, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Therion »

Ja tam zawsze mam jakieś 250 - 300 chlebów, około 150 win i zero kiełbas, choć mam z dwa - trzy chlewy i jakieś do tego 4 - 5 gospodarstw. :D
Awatar użytkownika
robi29
Użytkownik Forum
Posty: 1942
Rejestracja: 20 cze 2007, 14:31
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: robi29 »

Ja często mam głodówę w misjach sieciowych i takich, gdzie trzeba się spieszyć i robić szybko wojsko, mam na myśli 14 TSK i 20 TSK oraz 11 TNL. :wink:
Nie lubię głodówki, bo zawsze muszę jak najszybciej dobudować lub zbudować gospodarstwa, młyny i piekarnię oraz rzadziej winnicę i chlew z rzeźnią.
Za to kocham mieć w spichrzu tysiące żarcia, po prostu lubię na to patrzeć i zachwycać się dobrą gospodarką żarciową. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Cav
Użytkownik Forum
Posty: 1262
Rejestracja: 02 wrz 2007, 20:03
Lokalizacja: skontnikont
Kontakt:

Post autor: Cav »

Ja grałem ostatnio w 14 misje TSK, w momencie, gdy zielony zaatakował po raz 1, miałem około 300 chlebów, 20 kiełbas i 50 win, mimo to miałem 2 oddziały kuszników i 1 oddział pikinierów (+ lekka jazda). :roll:
Trejdmark i Kopirajt dla Cava!
Awatar użytkownika
robi29
Użytkownik Forum
Posty: 1942
Rejestracja: 20 cze 2007, 14:31
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: robi29 »

Brawo Cavie. Ty umiesz budować się szybko, nawet wiem, bo z tobą grałem przez sieć. :wink:
Ja czasami nie zdążam wybudować warowni, a Ty tyle już masz. :(
ODPOWIEDZ