Rush
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
-
- Zwycięzca KaM Ligi Polskiej
- Posty: 326
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:02
- Lokalizacja: Poznań / Jarocin
Rush
hm ciekawy przypadek mi się zdarzył.
Wpadłem na pomysł by przy rush'u zburzyć warownie by wyszło np. naraz 200 jednostek. Manewr się udał ale.... Serwer padł na około minute !
Polecam przed takimi innowacjami zapisać gre ale gdy już serwer załadował się w końcu, zabawa była przednia !
Wpadłem na pomysł by przy rush'u zburzyć warownie by wyszło np. naraz 200 jednostek. Manewr się udał ale.... Serwer padł na około minute !
Polecam przed takimi innowacjami zapisać gre ale gdy już serwer załadował się w końcu, zabawa była przednia !
Jeżeli dom jest pewną sytuacją, to oglądając go z różnych stron wyglądałby inaczej.
-
- Administrator Forum
- Posty: 775
- Rejestracja: 29 maja 2012, 20:26
- Lokalizacja: Gdańsk
Co masz na myśli mówiąc "Rush"? korki przed warownią czy bitwę? Miałem podobny pomysł, mianowicie udawać nooba do czasu aż wróg zablokuje warownię i w tym momencie wystawić setkę różnego rodzaju woja, które miało pojawić się naokoło całego wrogiego wojska kiedy warownia by się rozleciała Jednak dotychczas nie miałem jeszcze okazji tego spróbować
Wiking,
administrator forum knights.sztab.com
administrator forum knights.sztab.com
-
- Zwycięzca KaM Ligi Polskiej
- Posty: 326
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:02
- Lokalizacja: Poznań / Jarocin
lepiej troche zrobić i gdzieś odsunąć, wpuścic do państwa a w Warowni mieć żołdaków, oni mają spore obrazenia. Wtedy najpierw zburzyć budynki dookola warowni a potem warownie
Rozwalisz wojo które Cie niszczyło, potem contratak.
Rozwalisz wojo które Cie niszczyło, potem contratak.
Jeżeli dom jest pewną sytuacją, to oglądając go z różnych stron wyglądałby inaczej.
Walory ofensywne takiego rozwiązania są nie do zakwestionowania, natomiast walory defensywne są mocno niepewne.
Po 1-sze: Im warownia bliżej centrum miasta, tym jesteśmy bardziej narażeni na straty w cywilach.
Po 2-gie: Przed zburzeniem warowni trzeba wydać żołnierzom rozkaz opuszczenia warowni, a zatem jeśli wróg nie blokuje wejścia to otrzymuje minimalny czas na reakcję.
Po 3-cie: Po zburzeniu warowni tracimy cały niewykorzystany ekwipunek, a więc produkcja broni powinna być zbilansowana.
Po 4-te: Po zburzeniu warowni jednostki zostają rozmieszczone w sposób losowy, a zatem nasi ewentualni strzelcy mogą stać się łatwym celem.
Po 5-te: Nasze jednostki natychmiast przystępują do walki, przez co tracimy nad nimi kontrolę.
Po 6-te: Wrodzy kusznicy zwykle stoją w drugim rzędzie, więc mocno prawdopodobne jest, że nawet w przypadku przełamania jego pierwszej linii będą mieli czas na bezpieczne wycofanie się do własnej osady.
Po 1-sze: Im warownia bliżej centrum miasta, tym jesteśmy bardziej narażeni na straty w cywilach.
Po 2-gie: Przed zburzeniem warowni trzeba wydać żołnierzom rozkaz opuszczenia warowni, a zatem jeśli wróg nie blokuje wejścia to otrzymuje minimalny czas na reakcję.
Po 3-cie: Po zburzeniu warowni tracimy cały niewykorzystany ekwipunek, a więc produkcja broni powinna być zbilansowana.
Po 4-te: Po zburzeniu warowni jednostki zostają rozmieszczone w sposób losowy, a zatem nasi ewentualni strzelcy mogą stać się łatwym celem.
Po 5-te: Nasze jednostki natychmiast przystępują do walki, przez co tracimy nad nimi kontrolę.
Po 6-te: Wrodzy kusznicy zwykle stoją w drugim rzędzie, więc mocno prawdopodobne jest, że nawet w przypadku przełamania jego pierwszej linii będą mieli czas na bezpieczne wycofanie się do własnej osady.
-
- Zwycięzca KaM Ligi Polskiej
- Posty: 326
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:02
- Lokalizacja: Poznań / Jarocin
Co Ty wygadujesz Hajmus
Wojsko zajmuje powierzchnie kwadrata, ktorego wielkośc zalezy od ilośći wojska ktore było w warowni. Pozatym własnie chodzi o to by było to w centrum, burzysz budynki przy warowni chwile przed jej zburzeniem co powoduje ze masz mnóstwo miejsca do walki, a żołdacy mają duze obrazenia.
Nawet jeśli bdą tam kusznicy to myślałem o ukryciu armi żelaznej gdzies z boku i przed zburzeniem warowni zacząć iśc w strone wrogich kusznikow
piechotą zajeliby się żołdacy z warowni.
Pozatym zawsze trzeba balansować produkcje broni ;] i żadne jednostki nie są rozmiesczane losowo :p blokada wejścia nie wpływa na wydawanie rozkazu rekrutacji.
No i właśnie mają natychmiast walczyć, po to burzysz warownie :p
Wojsko zajmuje powierzchnie kwadrata, ktorego wielkośc zalezy od ilośći wojska ktore było w warowni. Pozatym własnie chodzi o to by było to w centrum, burzysz budynki przy warowni chwile przed jej zburzeniem co powoduje ze masz mnóstwo miejsca do walki, a żołdacy mają duze obrazenia.
Nawet jeśli bdą tam kusznicy to myślałem o ukryciu armi żelaznej gdzies z boku i przed zburzeniem warowni zacząć iśc w strone wrogich kusznikow
piechotą zajeliby się żołdacy z warowni.
Pozatym zawsze trzeba balansować produkcje broni ;] i żadne jednostki nie są rozmiesczane losowo :p blokada wejścia nie wpływa na wydawanie rozkazu rekrutacji.
No i właśnie mają natychmiast walczyć, po to burzysz warownie :p
Jeżeli dom jest pewną sytuacją, to oglądając go z różnych stron wyglądałby inaczej.
-
- Użytkownik Forum
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 sie 2011, 15:36
- Lokalizacja: Kraków
Oj, oj - Bo-co widzę, że godzina pisania posta Ci nie służy Nie zrozumiałeś, o co Hajmusowi chodziło.
2.
4.
2.
- znaczy, że wydając rozkaz rekrutacji wojska podczas gry wejście nie jest zablokowane jednostki zaczynają opuszczać warownię przed jej zburzeniem, w związku z czym przeciwnik widzi, że coś się święci.Przed zburzeniem warowni trzeba wydać żołnierzom rozkaz opuszczenia warowni, a zatem jeśli wróg nie blokuje wejścia to otrzymuje minimalny czas na reakcję.
4.
- chodzi o to, że jeśli dla przykładu zrekrutujesz 100 żołdaków i 50 łuczników to nie wiesz, w którym miejscu owego kwadratu znajdą się ci łucznicy. Chyba, że jest to jakoś określone w skrypcie.Po zburzeniu warowni jednostki zostają rozmieszczone w sposób losowy, a zatem nasi ewentualni strzelcy mogą stać się łatwym celem.
Podejście do skuteczności rozwiązania nazbyt optymistyczne.
Należy rozważyć II warianty:
- wariant I – przeciwnik nastawiony ofensywnie (nie będzie problemu z jego ewentualnym atakiem)
- wariant II – przeciwnik nastawiony defensywnie (trzeba mu pomóc w podjęciu działań militarnych)
Aby nie narażać się na niewspółmierne straty konieczne jest wyszkolenie strzelców oraz kawalerii natychmiast po minięciu czasu pokoju i ich wycofanie poza ewentualny obszar widzenia przeciwnika.
W wariancie II część wyszkolonego wojska służy jako wabik.
Rozważasz dwie opcje:
1) warownia usytuowana bliżej centrum grodu (większa szansa na obejście pozycji przeciwnika, ale narażenie się na straty w cywilach)
2) warownia wysunięta (trudniejsza eksterminacja wroga, ale rozwiązanie bezpieczniejsze dla mieszkańców osady)
Ponadto należy uwzględnić poprawkę na:
1) ktoś, z kim już grywałeś zna twoje umiejętności
2) raz użyta taktyka, staje się znana przeciwnikowi, a zatem przy następnej potyczce będzie bardziej uważny
Pytania zasadnicze:
1) Jaka jest skuteczność takiego rozwiązania na mapach, w których przeciwnik ma swobodę ataku z kilku stron?
2) Czy takie rozwiązanie jest sensowne w sytuacji, gdy naciera na nas więcej niż jeden przeciwnik (gra drużynowa)?
3) W jaki sposób zachowa się twój przeciwnik, gdy dotrze do twojej warowni w sytuacji, gdy jest to pojedynek, a jak w przypadku potyczki drużynowej?!
4) Czy dostawy broni oraz pochód rekrutów do warowni służącej jako „koń trojański” zostaną wstrzymane, a zatem nie istnieje konieczność blokowania wejścia (wróg otrzymuje czas na reakcje)?
5) Czy w sytuacji, w której w polu widzenia przeciwnika znajdują się inne budynki militarne, które nieźle prosperują, a cały ekwipunek znoszony jest w przeciwnym kierunku niż oblegana warownia, nie wzmoże to jego czujności?
6) Czy zastosowanie takiej taktyki nie spowoduje zainteresowania twoimi włościami pozostałych oponentów (gra drużynowa)?
7) Czy twoi sprzymierzeńcy będą współpracować z tobą na tyle dobrze, żeby nie ograniczyć skuteczności twojego planu?
8) W Jaki sposób określić najlepszy moment na wdrożenie twojego planu działań?
9) Aby uznać takie rozwiązanie za bezpieczne należy zbudować 2 warownie. Jak się zachować w sytuacji, w której przeciwnik zaatakuje od strony tej 2-giej?
Należy rozważyć II warianty:
- wariant I – przeciwnik nastawiony ofensywnie (nie będzie problemu z jego ewentualnym atakiem)
- wariant II – przeciwnik nastawiony defensywnie (trzeba mu pomóc w podjęciu działań militarnych)
Aby nie narażać się na niewspółmierne straty konieczne jest wyszkolenie strzelców oraz kawalerii natychmiast po minięciu czasu pokoju i ich wycofanie poza ewentualny obszar widzenia przeciwnika.
W wariancie II część wyszkolonego wojska służy jako wabik.
Rozważasz dwie opcje:
1) warownia usytuowana bliżej centrum grodu (większa szansa na obejście pozycji przeciwnika, ale narażenie się na straty w cywilach)
2) warownia wysunięta (trudniejsza eksterminacja wroga, ale rozwiązanie bezpieczniejsze dla mieszkańców osady)
Ponadto należy uwzględnić poprawkę na:
1) ktoś, z kim już grywałeś zna twoje umiejętności
2) raz użyta taktyka, staje się znana przeciwnikowi, a zatem przy następnej potyczce będzie bardziej uważny
Pytania zasadnicze:
1) Jaka jest skuteczność takiego rozwiązania na mapach, w których przeciwnik ma swobodę ataku z kilku stron?
2) Czy takie rozwiązanie jest sensowne w sytuacji, gdy naciera na nas więcej niż jeden przeciwnik (gra drużynowa)?
3) W jaki sposób zachowa się twój przeciwnik, gdy dotrze do twojej warowni w sytuacji, gdy jest to pojedynek, a jak w przypadku potyczki drużynowej?!
4) Czy dostawy broni oraz pochód rekrutów do warowni służącej jako „koń trojański” zostaną wstrzymane, a zatem nie istnieje konieczność blokowania wejścia (wróg otrzymuje czas na reakcje)?
5) Czy w sytuacji, w której w polu widzenia przeciwnika znajdują się inne budynki militarne, które nieźle prosperują, a cały ekwipunek znoszony jest w przeciwnym kierunku niż oblegana warownia, nie wzmoże to jego czujności?
6) Czy zastosowanie takiej taktyki nie spowoduje zainteresowania twoimi włościami pozostałych oponentów (gra drużynowa)?
7) Czy twoi sprzymierzeńcy będą współpracować z tobą na tyle dobrze, żeby nie ograniczyć skuteczności twojego planu?
8) W Jaki sposób określić najlepszy moment na wdrożenie twojego planu działań?
9) Aby uznać takie rozwiązanie za bezpieczne należy zbudować 2 warownie. Jak się zachować w sytuacji, w której przeciwnik zaatakuje od strony tej 2-giej?
-
- Zwycięzca KaM Ligi Polskiej
- Posty: 326
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:02
- Lokalizacja: Poznań / Jarocin
to wszystko jest zależne, w każdym razie zależy praktycznie od wszystkiego.
Nie zrozumiałem i nadal nie rozumiem widze, że wróg otaczaja warownie, wiec wydaje rozkaz rekrutacji i burzę .
Wtedy fala asasynów ich zalewa, a jednostki po wyjsciu tworzą kwadrat ( bo łatwiej opisać kwadrat niż koło)
Zauważyć to można jak leśniczy sadzi drzewa , nie na planie koła a na planie prostokąta/kwadratu.
Wiec to nie bdzie losowa pozycja
W wiekszoći map, wchodzi się zwykle od jednej strony , a drugą warownie można mieć oczywiście ale to też zależy, czy burzymy przy obronie i potem contraatak, czy przy rushu.
Przy obronie i tak giną poddani wiec po co druga warownia i tak nikt nie bdzie nosił. My sie bronimy i kontratakujemy sporymi siłami, tylko, że wtedy musimy wygrać ! bo nie ma do czego wracać.
Nie zrozumiałem i nadal nie rozumiem widze, że wróg otaczaja warownie, wiec wydaje rozkaz rekrutacji i burzę .
Wtedy fala asasynów ich zalewa, a jednostki po wyjsciu tworzą kwadrat ( bo łatwiej opisać kwadrat niż koło)
Zauważyć to można jak leśniczy sadzi drzewa , nie na planie koła a na planie prostokąta/kwadratu.
Wiec to nie bdzie losowa pozycja
W wiekszoći map, wchodzi się zwykle od jednej strony , a drugą warownie można mieć oczywiście ale to też zależy, czy burzymy przy obronie i potem contraatak, czy przy rushu.
Przy obronie i tak giną poddani wiec po co druga warownia i tak nikt nie bdzie nosił. My sie bronimy i kontratakujemy sporymi siłami, tylko, że wtedy musimy wygrać ! bo nie ma do czego wracać.
Jeżeli dom jest pewną sytuacją, to oglądając go z różnych stron wyglądałby inaczej.