Xfire - KaM

[Varrok]

każdy by mógł się pochwalić ilością godzin w tę grę

Z punktu widzenia 19-latka, który ma inne priorytety życiowe uważam, że podsuwając taki argument w dyskusji balansujemy na granicy zdrowego rozsądku.

Jakby to powiedzieć... Eufemistycznie - czym innym w życiu się możecie chwalić... Naprawdę...

Dodano: Naturalnie dałem "nie", bo jak widzę to XFire to żal mi naprawdę wszystkich dzieciaków, które gonią w rankingach czasu spędzonego przed kompem zamiast spędzać czas w jakiś bardziej rozwijający sposób... Nasuwa mi się taki dowcip - można go dostosować do XFire, Tibii, WoW'a i Bóg jeden wie czego jeszcze. Mam nadzieję, że nie ma wśród Was Janów zarejestrowanych na Xfire :

Jasio przychodzi do mamy:
- Mamo, mamo, mam problem, chyba jestem gejem
- Nie szkodzi synku, ważne że nie masz konta na XFire

To tyle. Mam nadzieję, że lekceważenie bije z tej wypowiedzi i zniechęca Was do mojej godnej pogardy osoby.

Zgadzam się zupełnie - od tej wypowiedzi aż bije ignoranctwo i brak znajomości tematu! (A to pierwszy krok do zostania prawdziwym Dzieckiem Neo ) Gracze nie grają dla licznika - grają dla gry i wskaźnik nie pokazuje ile ktoś zmarnował bezproduktywnie czasu przed grą, tylko jak bardzo spośród innych gier lubi właśnie tą - ja np. mam ogólnie na liczniku z 1500h [rzadko włączam Xfire grając, więc to malutki % ogólnego grania]- naprawdę myślisz, że robię to z tak pustej przyczyny, jak zdobycie tam iluś godzin, którymi mogę się pochwalić znajomym, którzy i tak na to zlewają?

... A, wbrew pozorom, granie jest dużo bardziej pożyteczną czynnością niż np. czytanie książek - w końcu nie ma turniejów czytania książek, gdzie główną nagrodą bywa spora ilość gotówki, co? Jak ktoś wygra kasę, za którą kupi sobie samochód, to też zabronisz mu się chwalić, bo nie ma czym?

BTW - żart niezbyt mnie rozbawił, nawet nie zważając na fakt, że celuje we mnie i moich znajomych

Ale pocisk Toczek! Masz rację... Też dałem Nie. Ponieważ nie mam zielonego pojęcia o tym XFire. A poza tym jest wiele wiele innych for o K&m...

- -'
Jest zasada: Jak się czegoś nie wie, to się nie odzywa... czemu równie dobrze nie dałeś "Tak", bo nie masz zielonego pojęcia "o tym Xfire", hę?

Popieram postawę usera krzysiek_000 - on sprawdził, zanim wydał werdykt

[Joker]

Tak. Dlatego , że nie mam bladego pojęcia o Xfire... i nie zamierzam się zanurzać w jakieś tajniki... czy Bóg wie co...

[kuba11100]

Z tego co tu wyczytałem z Xfire jest podobnie jak ze wszystkimi ostatnio popularnymi społecznościami - dużo ludzi używa, byleby podbić licznik, dużo ludzi to krytykuje, część krytykujących nawet nie wie o co chodzi tylko powtarza to, co gdzieś przeczytało (niedokładnie), a reszta używa tego raczej zgodnie z założeniami albo nie, bo <tu wpisz konkretny powód>.

To, że ktoś ma konto na Xfire nie znaczy, że jest no-lifem, grającym przez 24,5 godziny na dobę, unikającym świata zewnętrznego; tak samo to, że ktoś ma konto na <tu wpisz nazwę społeczności> nie znaczy, że jest pustym idiotą, robiącym sobie zdjęcia w ten sposób, nie wiedzącym, co to samowyzwalacz. Może w tym być trochę prawdy, ale nie przesadzajmy - uogólnianie jest złe, tak samo jak stereotypy.

Co do tematu, jest mi to zupełnie obojętne - nie używałem, nie używam i pewnie nie będę, ale nie mam nic przeciwko tym, którzy mają odmienne zdanie. Mają swoje statystyki dot. programów czy słuchanej muzyki - niech sobie mają i do gry.

BTW. 1500 godzin?! Mój foobar tylu nie nabił

[robi29]

dużo ludzi używa, byleby podbić licznik(...)

Właśnie tak jak napisałeś, dużo nabija sobie ten licznik, ale co jest w tym złego? No-life'y bez licznika także ciągle siedzą przed kompem, a normalni ludzie przecież przez ten licznik nie zaczną nabijać sobie po 25h na dobę.

Ale pocisk Toczek! Masz rację... Też dałem Nie. Ponieważ nie mam zielonego pojęcia o tym XFire. A poza tym jest wiele wiele innych for o K&m...

Faktycznie, nigdy nie jadłem sushi i wiem, że jest niedobre.