Na Twoim miejscu dodałbym jeszcze, że ów cieśla powinien być znanym i szanowanym rzemieślnikiem, który dostawałby zlecenia od zamożnego rycerstwa na super potężne bronie magiczne +10. Czemu tak? A no dlatego, bo przeciętnemu rzemieślnikowi w średniowieczu raczej żyło się dość ubogo... o wszystkim trzeba pomyślećKanclerz pisze:Nie rycerzem nie. Narażałbym się na każdej walce. Ja bym chciał być poddanym. A raczej Cieślą. Robił bym : łuki, i tarcze, lance dla armii. Dlaczego akurat cieśla? hmm bo lubię stolarstwo to na pewno.
Jakim chciałbyś być rycerzem?
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
- Omnixus
- Użytkownik Forum
- Posty: 169
- Rejestracja: 15 paź 2007, 17:13
- Lokalizacja: Jeszcze tego nie ustaliłem.
Tym Goliatem przypomniałeś mi mojego kolege, który kiedyś na zielonej szkole trafił kluczami drugiego prosto w czoło gdy ten wchodził przez drzwi. Potem ten drugi gonił go z krzesłem w rękach z myślą o zemście.Ganiałbym po polu bitwy z procą i walił kamieniami po głowach (zawodowi procarze byli perfekcyjni w strzelaniu - jedno uderzenie w głowę i wróg pada. Pamiętacie Dawida, pogromcę Goliata? ).
A wracając do tematu to jakbym już miał być tym rycerzem to chciałbym mieć potężną zbroje płytową. W jednej ręce duży miecz, a w drugiej topór.
Mieczem obale, toporem dobije.
Ostatnio zmieniony 18 sie 2009, 22:35 przez Omnixus, łącznie zmieniany 1 raz.
Piechota
A ja chciałbym być zwykłym, poborowym piechocińcem (kusznikiem). Zabijałbym z murów rycerzy, piechotę z bronią długą, piechotę z bronią krótką (np. topór) oraz obsługę machin wojennych. Poza bitwami chciałbym być rybakiem i wypływać daleko w poszukiwaniu ryb (kto wie, może bym popłynął do ameryki ).
A co do tego: Rycerze to ci ziomkowie na koniach. A piechota to mieszczanie lub chłopi, których wcielono do wojska.
A co do tego: Rycerze to ci ziomkowie na koniach. A piechota to mieszczanie lub chłopi, których wcielono do wojska.
1. żołdak - topornik - piechur z mieczem - wojownik/barabarzyńca
2. rebeliant - piechur z mieczem - pikinier
3. pachołek - łucznik - kusznik
4. włóczęga - lekka jazda - ciężka jazda
2. rebeliant - piechur z mieczem - pikinier
3. pachołek - łucznik - kusznik
4. włóczęga - lekka jazda - ciężka jazda
- Ciemnozielony
- Użytkownik Forum
- Posty: 254
- Rejestracja: 02 sie 2011, 17:56
- Lokalizacja: Nie podam! HAHAHAHAHA!
Ja chciałbym jeździć na koniu, na plecach łuk, u pasa miecz, w ręku topór i tarcza. Dodatkowo przy lewym boku konia kołczan, przy drugim halabarda.
Czy jeśli poruszając się z prędkością dźwięku osiągniesz pułap prędkości światła dwukrotnie załamując tym czasoprzestrzeń, to czy będzie miał dwa pierwiastki z trzech ziemniaków więcej niż suma sedesów w domu Billa Gates'a?
d(._.)b
d(._.)b
- janosiczek
- Użytkownik Forum
- Posty: 698
- Rejestracja: 05 paź 2011, 10:03
Jazda z tego co mi wiadomo raczej nie posługiwała się pikami a kopiami. Pika używana przez pikiniera mogła mieć długość ponad 5 metrów natomiast kopia używana przez husarię mogła mieć nawet ponad 6 metrów i nadal stanowiła efektywną broń.Joker pisze:A taka długa pika na koniu o ziemię by nie ocierała?