Dość inteligentny wojownik w ciężkiej "płytówce" i walczący dwoma mieczami/toporami (nie cierpię tarcz!) lub jednym wielkim, dwudziestokilowym toporzyskiem. Z broni dystansowych oczywiście wielka, ciężka kusza strzelająca wolno, na zasadzie "raz, a dobrze", ewentualnie miotane noże/topory. W średniowiecznej hierarchii cóż... Człek niezależny, podróżnik, pracujący na siebie. Umiejętności - sztuka przetrwania, mistrzowska walka bronią, czytanie i pisanie, płatnerstwo, umiejętności złodziejskie.
Dlaczego akurat tak? Cóż... Inne gry poza KaMem tutaj mają na to wpływ. Zwykle w grach RPG, jeśli tylko pojawia się taka możliwość, wdziewam ciężką pełną zbroję płytową i daję mojej postaci w łapki dwie jednoręczne bronie, najczęściej właśnie miecze i topory, czasem buławy. Dlaczego inteligentny? Z tym u średniowiecznych rycerzy było na bakier - a że trochę oleju w głowie też mieć trzeba... Dlaczego kusza? Ponieważ solidna to broń, choć rzadko używana (zakazy kościelne...). Dlaczego taki status społeczny? Lubię być niezależny, pracować na siebie i tylko na siebie. Skąd umiejętności? W dziczy potrzebna jest sztuka przetrwania, walczyć bronią umieć trzeba (w końcu to wojownik), naprawiać broń też. Czytanie i pisanie - wiadomka, mówić tego chyba nie muszę

. Dlaczego też umiejętności złodziejskie? Bo to dochodowy interes

.