Świat snu.
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Świat snu.
Witam, ostatnio zaciekawił mnie temat, snu.
Mianowicie, świadomego snu. Ktoś słyszał?
(Postanowiłem, że możemy też o tym tutaj troszkę popisać.)
To sen, nad którym mamy całkowitą kontrolę, bo zdajemy sobie sprawę, że śnimy...
Doświadczył ktoś takiego zjawiska, bądź czytał o tym?
Moim zdaniem ciekawe, jaka jest wasza opinia?
Mianowicie, świadomego snu. Ktoś słyszał?
(Postanowiłem, że możemy też o tym tutaj troszkę popisać.)
To sen, nad którym mamy całkowitą kontrolę, bo zdajemy sobie sprawę, że śnimy...
Doświadczył ktoś takiego zjawiska, bądź czytał o tym?
Moim zdaniem ciekawe, jaka jest wasza opinia?
- Edward Arald IV
- Użytkownik Forum
- Posty: 197
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:07
- Lokalizacja: Polska
- Obserwator
- Użytkownik Forum
- Posty: 256
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:02
- Lokalizacja: Lubelskie
Świat snu.
Słyszałem o tym, ale jest według mnie bardzo nieprawdobodobne
-
- Zwycięzca KaM Ligi Polskiej
- Posty: 326
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:02
- Lokalizacja: Poznań / Jarocin
Rozumiem o co chodzi i całkiem ciekawe, wiele razy próbowałem ale nigdy mi się nie udało xD Poza tym mózg wtedy z większej ilości zasobów pewnie korzysta
Byłeś w wojsku ? Tam się śpi z otwartymi oczami, o ile "taki" świadomy sen też wchodzi w gre
Byłeś w wojsku ? Tam się śpi z otwartymi oczami, o ile "taki" świadomy sen też wchodzi w gre
Jeżeli dom jest pewną sytuacją, to oglądając go z różnych stron wyglądałby inaczej.
Na internecie jest wiele poradników, opisów itp. opisujących przeżycia internautów, opisy snów, poradniki jak uzyskać ten sen i wiele innych.
Sam fakt, że LD (świadome śnienie) zostało potwierdzone naukowo, wyklucza , że jest to bujda.
Ponoć około 20% populacji doświadcza tego samoistnie...
Nie licząc tych co, mają takie sny kiedy chcą...
Wyobrażacie sobie, że możecie w śnie robić co chcecie?
Ponoć jest on realny w 90% jakbyście byli w realnym świecie...
Dlatego wiele ludzi, budzi się rano, wykonuje wszystkie podstawowe czynności poranne i nagle budzi się znowu w swoim łóżku uświadamiając sobie, że to przed chwilą to był sen.
Swoją drogą, opanować tą sztukę dobrze i codziennie w nocy możemy zwiedzać kosmos, kraje, nawet świat KaM.
Sam fakt, że LD (świadome śnienie) zostało potwierdzone naukowo, wyklucza , że jest to bujda.
Ponoć około 20% populacji doświadcza tego samoistnie...
Nie licząc tych co, mają takie sny kiedy chcą...
Wyobrażacie sobie, że możecie w śnie robić co chcecie?
Ponoć jest on realny w 90% jakbyście byli w realnym świecie...
Dlatego wiele ludzi, budzi się rano, wykonuje wszystkie podstawowe czynności poranne i nagle budzi się znowu w swoim łóżku uświadamiając sobie, że to przed chwilą to był sen.
Swoją drogą, opanować tą sztukę dobrze i codziennie w nocy możemy zwiedzać kosmos, kraje, nawet świat KaM.
Tak jak napisał to mój przedmówca - świadomy sen to fakt. Dawno już o tym słyszałem i wcale mnie to nie dziwi. Możliwości ludzkiego mózgu są fenomenalne. Dla zainteresowanych radzę poczytać to - http://www.paranormalne.pl/topic/33356- ... ej-glowie/. Niezupełnie "świadomy sen", ale temat częściowo podobny (możliwość kreacji światów itp.), a na pewno ciekawszy.
- ChrisEggII
- Użytkownik Forum
- Posty: 453
- Rejestracja: 30 lip 2010, 14:57
- Lokalizacja: Hajnówka/Białystok
Kilka dni temu śniło mi się, że stanąłem na minę. Po jakimś czasie pomyślałem sobie "Cholera jasna, nogę mi urwało, a ja żadnego bólu nie czuję? To musi być sen...". Jako takiej kontroli nie miałem, jednak byłem świadom tego, że to tylko sen.
O świadomym śnie wiem już sporo czasu (nie jestem pewien, ale kilka lat temu chyba nawet była o nim mowa na tym forum), ale jakoś nieszczególnie mnie korciło, abym mógł u siebie do niego doprowadzać. Wyszaleć to się mogę w dzień, a sen ma mi dać odpoczynek. Poza tym temat świadomego snu cały czas mi się kojarzy ze środowiskami, z którymi to wolałbym nie mieć nic wspólnego, np. tulpiarzami.
O świadomym śnie wiem już sporo czasu (nie jestem pewien, ale kilka lat temu chyba nawet była o nim mowa na tym forum), ale jakoś nieszczególnie mnie korciło, abym mógł u siebie do niego doprowadzać. Wyszaleć to się mogę w dzień, a sen ma mi dać odpoczynek. Poza tym temat świadomego snu cały czas mi się kojarzy ze środowiskami, z którymi to wolałbym nie mieć nic wspólnego, np. tulpiarzami.
-
- Administrator Forum
- Posty: 775
- Rejestracja: 29 maja 2012, 20:26
- Lokalizacja: Gdańsk
Jasne, że dzień jest po to aby się wyszaleć. Ale podczas snu sobie nie polatasz. Nie zwiedzisz, przeróżnych fantastycznych krain czy czego sobie zapragniesz...
Mówisz o odpoczynku, wiesz, że człowiekowi śni się dziennie maksymalnie do 5-6 snów, a minimalnie do 3? Więc śnisz codziennie, a odpoczywasz.
Więc czemu by nie śnić o tym co chcę i przy okazji odpoczywać?
Czasem wydaje Ci się, że nie śnisz o niczym bo po prostu nie pamiętasz, ludzie nie chcą pamiętać snów, bo nigdy o tym nie myślą, nie jest to potrzebnie.
Jeżeli możemy kreować swoje sny, przy tym odpoczywać jak na co dzień to czemu nie?
To zwykły sen jak każde, tyle, że wiesz, że śnisz.
Viking, kontrolę można mieć. Przecież możesz śnić, że jesteś magiem i plujesz ogniem, możesz kontrolować gdzie plujesz itp.
Ale, jak twój mózg zrozumie, że to jest sen i wszystko to jest fake.
To możesz robić lepsze rzeczy, zmieniać scenerie itp.
Niektórzy zdają sobie sprawę, że to sen i z radości aż się budzą.
Nawet nic nie zdążą zrobić.
Mówisz o odpoczynku, wiesz, że człowiekowi śni się dziennie maksymalnie do 5-6 snów, a minimalnie do 3? Więc śnisz codziennie, a odpoczywasz.
Więc czemu by nie śnić o tym co chcę i przy okazji odpoczywać?
Czasem wydaje Ci się, że nie śnisz o niczym bo po prostu nie pamiętasz, ludzie nie chcą pamiętać snów, bo nigdy o tym nie myślą, nie jest to potrzebnie.
Jeżeli możemy kreować swoje sny, przy tym odpoczywać jak na co dzień to czemu nie?
To zwykły sen jak każde, tyle, że wiesz, że śnisz.
Viking, kontrolę można mieć. Przecież możesz śnić, że jesteś magiem i plujesz ogniem, możesz kontrolować gdzie plujesz itp.
Ale, jak twój mózg zrozumie, że to jest sen i wszystko to jest fake.
To możesz robić lepsze rzeczy, zmieniać scenerie itp.
Niektórzy zdają sobie sprawę, że to sen i z radości aż się budzą.
Nawet nic nie zdążą zrobić.