Kwestię kontaktowania się z Lucbachem zostawmy, pisałem do niego dość dawno, już nawet nie pamiętam do końca, w jakich sprawach, ale na pewno nie były to, jak to określasz, "duperele"Alanbach pisze:Mi odpisuje zawsze, więc może powinieneś się zastanowić, czy warto zawracać mu głowę takimi (przepraszam) duperelami, bo ja też bym nie odpisał..![]()

O widzisz, poprzedni nick miałem taki "urozmaicony", że nawet przepisałeś go z błędemAlanbach pisze:Nie wiem co to za moda i skąd to się wzięło, ale apeluję, aby zrobić tak jak @.rTeq ... oj przepraszamteraz już jakiś.. coś na G...

Ja też "nie wiem co to za moda ani skąd to się wzięło", ale takie rozwiązanie jest dość rozsądne dla niekumatych i rzadziej odwiedzających forum.
I na przyszłość, Alanbachu - nie jestem "coś na G."
