[Nowe misje] Setnik
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
Ja Tylko za pierwszym razem jak grałem to te małe najazdy
mi wojsko rozwaliły a potem to już banał, wróg błagał o litość .
PS: Fajna mapka
mi wojsko rozwaliły a potem to już banał, wróg błagał o litość .
PS: Fajna mapka
Zaraz po tym, jak żołdak skończył służbę w wojsku, postanowił zostać górnikiem. Jego rodzice (ojciec i teść) nie chcieli tego, lecz on był stanowczy Teraz żyje sobie spokojnie w swojej kopalni złota ... Koniec
-
- Administrator Forum
- Posty: 1893
- Rejestracja: 24 lip 2005, 18:03
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Nie miałem głodówki, ale na bieżąco było jedzenie. Tak akuratnie, zapasy - jeśli były - to bardzo małe. Ktoś tam umarł, ale w szkole nadrobiłem szybko braki .Khelben pisze:Czyżby Mr. Lucbach miał głodówkę? Co taka pustawa ta gospoda? Gdzie się podziali pomocnicy? Pewno do woja poszli. Na takie miasteczko zawsze mam rzesze pomocników; dziwię się, że Twoje miasto Łukaszu się wyrabia, bo mi by dawno pozdychali...
Pomocnicy akurat karmili wojsko, zgadza się.
lucbach,
administrator knights.sztab.com
administrator knights.sztab.com
Grałem w tą misję i tak mi się spodobała
Lubię robić małą, ale zawsze dostarczone w jedzenie wioske.
Misja mi się podoba za teren (Setnik musiałeś trochę pracować nad tą misją) i wrogie ataki i za to, że nie ma mozliwości wydobycia żelaza, złota i węgla. Lubię jak sobie świnki pokwiczą i cieśla robi pancerze.
Misja 10/10
Lubię robić małą, ale zawsze dostarczone w jedzenie wioske.
Misja mi się podoba za teren (Setnik musiałeś trochę pracować nad tą misją) i wrogie ataki i za to, że nie ma mozliwości wydobycia żelaza, złota i węgla. Lubię jak sobie świnki pokwiczą i cieśla robi pancerze.
Misja 10/10
Dzięki bardzo! Nie spodziewałem się ze ta misja moze sie podobac ;p Co do terenu to rzeczywiscie,troche nad tym pracowałem ale dzięki temu byłem zadowolony z efektu końcowegorobi29 pisze:Grałem w tą misję i tak mi się spodobała
Lubię robić małą, ale zawsze dostarczone w jedzenie wioske.
Misja mi się podoba za teren (Setnik musiałeś trochę pracować nad tą misją) i wrogie ataki i za to, że nie ma mozliwości wydobycia żelaza, złota i węgla. Lubię jak sobie świnki pokwiczą i cieśla robi pancerze.
Misja 10/10
Knights and Merchants: "The Land called Paradise"
lucbach pisze:Ktoś tam umarł, ale w szkole nadrobiłem szybko braki .
No właśnie... po co się przejmować, że poddani zdychają z głodu, że co chwila są jakieś zgony, skoro można łatwo tych samych ludzików kupić w szkole, by już jako absolwenci znowu padali zagłodzeni. Oj, nie chcieliby takiego Lucbacha na króla .