KAM TPR problem z 1 misją
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
KAM TPR problem z 1 misją
Witam!
Mam problem. W pierwszej misji rekruci nie chcą iść po wytrenowaniu do warowni tylko stoją z znakami zapytania przed szkołą. Raz na jakiś czas jakiś zawlecze swe cielsko do warowni, ale to za mało by w odpowiednim czasie wyszkolić odpowiednią liczbę żołnierzy (Wracam do gry po baaaardzo długim okresie rozstania, a w dodatek gram pierwszy raz).
EDIT:
Dobra znalazłem w sumie przez przypadek w czym problem. Pobawię się w taktykę tym bardziej, ze raz tylko kilku piechurów zostąło przeciwnikowi.
EDIT2:
Misja okazała się łatwiejsza niż myślałem. Szybko wyszkoliłem 9 ciężkozbrojnych konnych rycerzy i dzięki temu dość łątwo wygrałem. Potem doszkoliłem tylko dodatkowych halabardników i misja poszła sprawnie, a mi pozostało całkiem sporo wojska.
Mam problem. W pierwszej misji rekruci nie chcą iść po wytrenowaniu do warowni tylko stoją z znakami zapytania przed szkołą. Raz na jakiś czas jakiś zawlecze swe cielsko do warowni, ale to za mało by w odpowiednim czasie wyszkolić odpowiednią liczbę żołnierzy (Wracam do gry po baaaardzo długim okresie rozstania, a w dodatek gram pierwszy raz).
EDIT:
Dobra znalazłem w sumie przez przypadek w czym problem. Pobawię się w taktykę tym bardziej, ze raz tylko kilku piechurów zostąło przeciwnikowi.
EDIT2:
Misja okazała się łatwiejsza niż myślałem. Szybko wyszkoliłem 9 ciężkozbrojnych konnych rycerzy i dzięki temu dość łątwo wygrałem. Potem doszkoliłem tylko dodatkowych halabardników i misja poszła sprawnie, a mi pozostało całkiem sporo wojska.
Czasami bywa tak - niekoniecznie w misji pierwszej TPR - że gra potrzebuje odpowiedniego rozpędzenia, więc rekruci zdążać do warowni będą wyłącznie pojedynczo. Głównie, gdy na początku misji mamy już grupkę przyszłych żołnierzy umieszczoną w mieście. W późniejszych fazach gry każdy wyszkolony w szkole od razu skieruje się ku budynkowi swego przeznaczenia. Niekiedy jest to zdecydowanie nie na rękę, a tempo właściwych szkoleń żołnierzy przeraża. Ciekawi mnie natomiast, czym to w zasadzie jest powodowane.
Witam ponownie, by nie zaśmiecać forum napiszę w tym temacie. Jestem w misji 6. (początkowo bronimy dodatkowego spichrza). Rozwaliłem dwóch przeciwników i się rozbudowuję. Tylko przez nieuwagę skończył mi się kamień i jestem w słabej sytuacji. Właśnie miałem zamiar budować kopalnie do złota, żelaza i węgla jednak przez nieuwagę skończył mi się kamień. I nie mam jak go zdobyć. Nie chcę używać kodu bo doda mi 10 jednostek wszystkich towarów, a to ułatwi grę zbyt mocno. Chcę tylko dodać z 50 kamienia by móc wybudować kawałek dalej nowy kamieniołom. Czy da się jakoś edytowac save?
Edytować się nie da. Możesz zacząć od nowa. Jeżeli szkoda Tobie czasu dotychczasowej rozgrywki oraz zależy na kontynuowaniu po poradzeniu sobie z lekkim niedoborem surowców, może jednak wpisanie kodu niekoniecznie będzie ułatwieniem? Dziesięć sztuk węgla, kamienia, desek, jakichkolwiek rud, nie zbawi ani umocni Ciebie przesadnie, a najpewniej pomoże wykaraskać się z aktualnego problemu. Wzniesioną najbliżej spichlerza warownię, zaraz po zaopatrzeniu jej we wszystkie zdobyte na kodach przedmioty i zwierzęta, możesz najprościej w świecie zburzyć, by zarabiać na ekwipunek standardowymi metodami. Mając na względzie tak nikłą ilość kamienia, koniecznie - o ile jakiekolwiek jego pokłady są jeszcze na mapie - postaraj się dokopać do najodleglejszych złóż (technika darmowych kawałów ulic przy wznoszeniu prowizorycznych placów budowy). Sytuacja staje się patowa, jeżeli caluteńki kamień zdążył już z mapy zniknąć.