lucbach pisze:Kilka razy padło to pytanie, więc przypomnę, że Krzysiek w maju skończyłby 24 lata.
Ostatnie pożegnanie Khelbena
Moderatorzy: kuba11100, The Viking, Moderatorzy
-
- Administrator Forum
- Posty: 775
- Rejestracja: 29 maja 2012, 20:26
- Lokalizacja: Gdańsk
Z tego co wiem Khel był ogólnie dośc kiepski w grze czasowej, bardziej stawiał na przedłużanie i zabawę w politykę. Nieraz ciągnęliśmy jedną rundę przez cały dzień, obstawiając posterunkami wszelakie złoża żelaza między naszymi miastami i bijąc sie o wpływy, pozostawiając stolicę przeciwnika w spokoju.
Czy przyczyna śmierci została wyjaśniona?
Jeżeli zgon był spowodowany tym czym myślę, to powinno to być nagłośnione - ku przestrodze innych.
Khelbena nie znałem, chyba nawet nie dyskutowałem z nim nigdy, ale mimo wszystko szok. Taki młody człowiek. Rodziców najbardziej szkoda - chyba nie ma nic gorszego niż pogrzeb własnego dziecka...
Jeżeli zgon był spowodowany tym czym myślę, to powinno to być nagłośnione - ku przestrodze innych.
Khelbena nie znałem, chyba nawet nie dyskutowałem z nim nigdy, ale mimo wszystko szok. Taki młody człowiek. Rodziców najbardziej szkoda - chyba nie ma nic gorszego niż pogrzeb własnego dziecka...
Jeżeli masz jakieś poważne podstawy do swych słów, to powiedz, o co Ci chodzi.Seblas pisze:Jeżeli zgon był spowodowany tym czym myślę, to powinno to być nagłośnione - ku przestrodze innych.
Jeśli piszesz, byle pisać- to przestań.Seblas pisze:Khelbena nie znałem, chyba nawet nie dyskutowałem z nim nigdy
Takie same podstawy jak Bo_co:kaszub pisze:Jeżeli masz jakieś poważne podstawy do swych słów, to powiedz, o co Ci chodzi.Seblas pisze:Jeżeli zgon był spowodowany tym czym myślę, to powinno to być nagłośnione - ku przestrodze innych.
Bo_co pisze:Wydaje mi się, że można się domyślić dlaczego ktoś młody umiera sam w pokoju... przed komputerem...
Seblas pisze:Takie same podstawy jak Bo_co:
Nie wiem, skąd miał takie informacje, bo na forum przeczytaliśmy:Bo_co pisze:Wydaje mi się, że można się domyślić dlaczego ktoś młody umiera sam w pokoju... przed komputerem...
O komputerze mowy nie było.Krzysztof zmarł wczoraj nagle w domu.
Nie wiemy co było przyczyną .